Akademię Medyczną w Warszawie ukończyłam w 1979 roku. Potem przez 6 lat pracowałam w Instytucie Transplantologii kierowanym przez prof. Tadeusza Orłowskiego, wybitnego lekarza ‚ojca’ polskiej transplantologii, nefrologa, znakomitego klinicystę i nauczyciela. W tym okresie uzyskałam specjalizację z chorób wewnętrznych i zdobyłam też doświadczenie w przygotowaniu i prowadzeniu pacjentów po przeszczepie nerki. Współpraca z kliniką chirurgii prof. Jana Nielubowicza przybliżyła mi, jako interniście, problematykę chirurgiczną dotyczącą chorych po transplantacji nerki.
Przeszczepy, wymiana chorych narządów, sztuczne organy – czy na tym ma polegać postępowe leczenie? Czy nie jest to raczej kres medycyny, która nie potrafi wyleczyć chorego zanim choroba zniszczy jego narządy. Ten mój dylemat znalazł niebawem rozwiązanie gdy poznałam, że istnieje inny sposób leczenia a nazywa się on homeopatią.
Od tamtej pory każdego dnia jestem wdzięczna, że miałam w życiu szansę dokonania tego wyboru. Homeopatią zajmuję się już blisko 20 lat i praktycznie są to nieustające studia, które rozpoczęły się od kilkuletnich kursów homeopatii klasycznej organizowanych przez Wielkopolskie Towarzystwo Homeopatyczne, poprzez seminaria i szkolenia z udziałem wybitnych współczesnych homeopatów takich jak G. Vithoulkas A. Geukens, homeopatów z Indii jak Shah, Farokh, Sehgal i wielu innych. Oczywiście niewyczerpanym źródłem wiedzy są dzieła nieżyjących już twórców homeopatii jak S. Hahnemann, J.T. Kent, J. Clarke, że wymienię tylko tych parę nazwisk.
Od wielu lat jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Homeopatycznego, staram się aktywnie propagować homeopatię w formie wystąpień na zebraniach Towarzystwa. Niektóre moje wykłady zostały opublikowane w prasie homeopatycznej.