
Rhus toxicodendron (RT)
Kontynuując temat gorączek wolno narastających, często charakterystycznych dla stanów grypowych, omówię dziś lek o nazwie Rhus toxicodendron (RT)
RT to krzew z rodziny nanerczowatych (Anacardiaceae ) inaczej zwany sumak jadowity, w języku angielskim określany też jako poison-ivy, co znaczy trujące pnącze. Przyjmuje postać parzącego bluszczu, którego liście jesienią przebarwiają się na czerwono, co odróżnia go od innych pnączy. Jego łodyga zakończona jest trójliściem.
Sumaki są szeroko rozpowszechnione na świecie a ich ojczyzną jest Ameryka Północna i tam występuje najwięcej gatunków. Jedynie trzy gatunki są toksyczne, a najbardziej właśnie RT. W lasach USA i Kanady istnieją nawet ostrzegawcze tabliczki z napisem „danger poison sumac”. W Polsce można go spotkać jedynie w ogrodach botanicznych.
Dlaczego ten piękny krzew jest tak niebezpieczny ?
Liście sumaka wydzielają olejki, bardzo silnie drażniące dla skóry i śluzówek. Bezpośredni kontakt działa wyjątkowo żrąco na skórę, wywołując bardzo bolesny obrzęk, oparzenie dokuczliwą pęcherzykową wysypkę, czasem trudno gojące się rany. W przypadku kontaktu olejku z okiem może dojść do uszkodzenia rogówki .Dlatego właśnie w homeopatii, jednym ze wskazań do rozważenia podania RT są zmiany skórne o charakterze małych bardzo palących i swędzących pęcherzyków wypełnionych przezroczystym płynem na zaczerwienionej skórze.
Takie zmiany obserwujemy m.in. w:
- opryszczce
- półpaścu
- ospie wietrznej
- egzemie itp.
Silny świąd doprowadza pacjentów do szału, tym bardziej, że drapanie nie poprawia stanu.Natomiast ulgę przynosi polewanie bardzo gorącą wodą.
Osoby które mają skłonność do zwykłej opryszczki na wargach, będą pewnie mocno zaskoczone, jak szybko pozbędą się problemu po zastosowaniu RT.
Zespół grypowy – wyczerpanie z pobudzeniem ruchowym
Zanim omówię bardziej dokładnie obraz grypy w obrazie RT na początek główna modalność RT, poprawa przez ruch, która stoi niejako w sprzeczności do Bryonii (patrz wpis: Bryonia – obraz leku)
Wszelkie bóle mięśniowe i reumatyczne, w tym też grypowe, pogarszają się na początku ruchu i poprawiają w trakcie rozruszania czyli kontynuowania ruchu. Pacjent często mówi, że potrafi rozchodzić ból. Jeśli jednak przestanie się ruszać bóle powracają.Ten stan sprawia, że chory jest niespokojny, chce być w ruchu, wierci się i kręci w łóżku lub chodzi po mieszkaniu. Po pewnym czasie, czuje się jednak wyczerpany, próbuje odpocząć, ale to nie przynosi ulgi. W bezruchu przecież bóle powracają. Jest to niewątpliwie ogromny dyskomfort.
Ciąg dalszy opowieści o RT w następnej części