GELSEMIUM

Niektóre infekcje zaczynają się powoli. Objawy, z towarzyszącą gorączką, rozwijają się w ciągu dwóch trzech dni i z każdym dniem chory czuje się coraz gorzej. Często taki rozwój infekcji może poprzedzać zapalenia paragrypowe lub grypę. I znów, wcześnie podany, dobrze dobrany lek homeopatyczny, jest w stanie w miarę szybko opanować chorobę i co najważniejsze znacznie zmniejszyć skłonność do ewentualnych powikłań.

W homeopatii jest znanych wiele leków, które można rozważyć w leczeniu takich stanów. Jak zawsze w doborze remedium najważniejszy jest sposób w jaki doświadczamy choroby i jej objawy. Nazwa patogenu w doborze leku jest bez znaczenia, bez względu na to czy ma nr 19 czy jakikolwiek inny.

Leki homeopatyczne nie zwalczają bowiem żadnych bakterii ani wirusów, ale wzmacniają organizm tak bardzo, że radzi sobie z chorobą sam. W przeciwieństwie do antybiotyków, patogeny nie są w stanie wykształcić odporności na leki homeopatyczne. Tak więc – dobrze podany lek homeopatyczny będzie zawsze skuteczny.

Leki które były podawane chorym 100 i 200 lat temu, również w różnych epidemiach. są tak samo skuteczne dziś. (Patrz wpis Homeopatia a epidemie cz.1 i Homeopatia a epidemie cz.2 )

Przedstawię teraz trzy dobrze poznane i często stosowane leki w przypadku objawów grypowych. Są to GELSEMIUM, RHUS TOXICODENDRON, BRYONIA.

GELSEMIUM SEMPERVIRENS – obraz choroby

Jest to roślina pnąca powszechnie znana jako żółty jaśmin.(nie mylić z jaśminem zwyczajnym) Jest silnie trująca, zawiera alkaloidy o działaniu neurotoksycznym.

Ogólnemu silnemu bólowi ciała i rozbiciu, towarzyszy ogromne wyczerpanie, osłabienie i brak koordynacji mięśniowej. Gdy chory próbuje coś podnieść lub wstać może wystąpić drżenie, poczucie, że mięśnie nie są posłuszne woli, są jakby sparaliżowane. Jakikolwiek wysiłek jest dla chorego zbyt wielki. Chce po prostu leżeć w spokoju. Charakterystyczne są bóle nad oczami połączone z wrażeniem ciężkości powiek, chory z trudnością otwiera oczy.
Jest śpiący, ale nie może zasnąć.
Otępiały, jakby zamroczony, może mieć zawroty i ból głowy.
Twarz jest przekrwiona, ciemnoczerwona.
Chory odczuwa zimne dreszcze biegnące w górę i w dół kręgosłupa.
Pomimo gorączki nie ma pragnienia.

Objawy nasilają się w ciągu kilku dni, więc zanim dojdzie do stanu opisanego powyżej, możemy na samym początku zaobserwować tylko ogólne osłabienie, pobolewanie mięśni z uczuciem ciężaru kończyn, niechęć do wysiłku umysłowego, czujemy się „lekko przymuleni”.

Jeśli na tym etapie choroby weźmiemy Gelsemium, zwłaszcza teraz w sezonie jesiennym – gdy wiele osób jest bardziej podatnych na wszelkie infekcje, to może uda nam się uniknąć poważnej choroby.

Ponadto

Ponadto Gelsemium jest wielkim lekiem na „usłyszenie złych wiadomości”. Chory popada stan porażenia (podobny do opisanego powyżej). Czasami nie jest w stanie się poruszyć po prostu siedzi i drży .

Generalnie jest to bardzo ważny lek stosowany przy lęku i jego następstwach. Pomaga zwalczyć tremę, stawić czoła trudnym wyzwaniom w życiu, których często bardzo się obawiamy np. egzaminom, operacjom, występom publicznym itp. Zwłaszcza gdy niepokojowi towarzyszy oszołomienie, pustka w głowie, wrażenie że nogi nie mogą nas unieść a także skłonność do biegunek.

Stan pogarsza się: