By | 9 października, 2020

Pogorszenie objawów

Pacjent rozpoczynający leczenie homeopatyczne często jest zdziwiony sposobem w jaki przebiega terapia. Przyzwyczajony do znikania objawów wskutek stosowania leków chemicznych bywa zaskoczony reakcjami własnego organizmu w odpowiedzi na podany środek homeopatyczny.

Nierzadko, pomimo zapewnień lekarza, że proces zdrowienia przebiega prawidłowo, pacjenci powątpiewają, są zniecierpliwieni lub pełni obaw. Źle rozumieją np. przejściowy nawrót starych, kiedyś źle leczonych objawów, pojawienie się wydzielin czy wysypki, początkowego podobnego pogorszenia objawów (pogorszenie pierwotne cz.1).

Zapominają, że homeopatia to szczególna koncepcja zdrowia i choroby kompletnie różna od medycyny konwencjonalnej.

Jest oparta na dobrze poznanych, sprawdzonych zasadach i wszelkie  interpretacje procesów leczenia musza wynikać z tej wiedzy. Homeopatia w przeciwieństwie do medycyny konwencjonalnej nie tłumi objawów choroby. Lek homeopatyczny podany zgodnie z zasadą podobieństwa wzbudza w organizmie mechanizmy dążące do przywrócenia zachwianej wewnętrznej równowagi. Uaktywnia procesy zdrowienia w najlepszy dla organizmu jako całości sposób.

Proces leczenia

Mówiąc w przenośni: leczenie zwłaszcza chorób chronicznych to wspólna podróż lekarza i pacjenta, której celem jest prawdziwe przywrócenie zdrowia. To czasami długi proces, zależny od rodzaju choroby, witalności pacjenta, wpływu tzw. przeszkód w leczeniu czy czynników podtrzymujących chorobę. Lekarz musi być pewny, że idą właściwym szlakiem. Jego terapeutyczne decyzje powinny opierać się na starannej obserwacji pacjenta.

Po podaniu wybranego na drodze dokładnej analizy leku, przychodzi czas by sprawdzić czy rzeczywiście był to dobry wybór. A zatem należy ocenić reakcje pacjenta na podany lek. Jest to tzw. druga ordynacja, z języka angielskiego nazywana Follow up czyli sprawdzanie, badanie, kontynuacja. Lekarz ocenia czy dany lek jest skuteczny, czy proces zdrowienia postępuje nadal, czy należy lek powtórzyć, czy konieczna jest zmiana potencji leku? Te i wiele innych kwestii należy rozstrzygnąć na drugiej konsultacji. Dodam tylko, że istnieje wiele scenariuszy, co najmniej dziesięć, które mogą mieć miejsce w następstwie pierwszego doboru leku, co oczywiście komplikuje całą sprawę.

Tak więc prawidłowa interpretacja zmian będących następstwem przyjmowania leku ma równie ważne znaczenie a może nawet większe (zwłaszcza w odniesieniu do chorób chronicznych ) niż tylko pierwotny dobór leku. Jeden z wybitnych homeopatów amerykańskich James Tyler Kent / 1849 – 1916 / powiedział kiedyś nawet, że:

„przyszłość pacjenta może zależeć od wniosków do których lekarz doszedł po przepisaniu choremu leku”.

Nie wdając się w szczegóły, bowiem wpis ten jest przeznaczony głównie dla pacjentów: jeśli w trakcie leczenia pojawią się u ciebie jakieś nowe objawy:

nie panikuj, niektóre z nich mogą być nawet oznaką zdrowienia! niektóre to może Twoje stare stłumione objawy, o których zapomniałeś.

Zawsze jednak skonsultuj się ze swoim lekarzem. Czasami, ale niezwykle rzadko (w mojej praktyce nie spotkałam) nowe objawy wskazują na nieprawidłowy kierunek zdrowienia. Czyli ilekroć objawy przemieszczają się z bardziej powierzchownych do głębszych i ważniejszych dla życia narządów (czyli niezgodnie z prawem Heringa)  wskazuje to na niewłaściwy lek i należy go antydotować.

Pogorszenia się zdarzają. U niektórych pacjentów są naturalnym przejściowym etapem na drodze zdrowienia. Dla lekarza są wskazówką jak dalej prowadzić leczenie. Zwykle pacjenci znoszą je bardzo dobrze a samo pogorszenie szybko mija .U większości chorych po przyjęciu właściwego leku pojawia się jedynie poprawa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *