Czynniki emocjonalne jako przyczyny chorób
Kontynuując temat zdrowia chciałabym dziś poruszyć wpływ czynników emocjonalnych, jako przyczyn chorób przewlekłych. Medycyna konwencjonalna nazywa je chorobami psychosomatycznym. Zaliczane są do nich takie choroby jak np.:
- Choroba wrzodowa
- Nadciśnienie tętnicze
- Astma oskrzelowa
- Reumatoidalne zapalenie stawów
- Zapalne choroby jelita grubego
- Nadczynność tarczycy
- Atopowe zapalenie skóry
Po raz kolejny zacytuję Hahnemanna, który w paragrafie 225 pisze:
Istnieją choroby, [ – ] które rozwinęły się w psychice na skutek permanentnych zmartwień, upokorzeń, zniewag, złości oraz strachu i lęku. Zaczynają się w psychice i często niszczą z czasem również fizyczny stan zdrowia.
Pojawienie się jakiejś choroby fizycznej jest więc zawsze momentem do zastanowienia się nad swoim stanem psychicznym. Niektórym osobom może się wydawać, że choroba spadła na nich nie wiadomo skąd, nie widzą w tym swojego udziału. Dzieje się tak dlatego, że ludzie przeważnie są nieświadomi kwestii zdrowotnych (choć w dzisiejszych czasach o zdrowiu i profilaktyce chorób mówi się wiele) i mają skłonność do bagatelizowania zwłaszcza czynników psychicznych w rozwoju poważnych chorób. Być może wynika to też z podejścia współczesnej medycyny, która leczy oddzielnie ciało czyli somę i psyche.
Pacjenci dostają leki chemiczne na schorzenia psychosomatyczne i czasami, ale nie zawsze, skierowanie do psychologa lub psychiatry. Co się stanie dalej? Objawy fizyczne zostają stłumione, nierzadko silnymi lekami, o wielu skutkach ubocznych jak np. sterydy. Jednak źródło problemu czyli uraz psychiczny nadal istnieje. Korzystanie z psychoterapii, na szczęście, nie budzi już jak kiedyś takiego oporu, jednak w wielu wypadkach jest niewystarczające. Zaś długotrwałe przyjmowanie leków uspokajających jest ryzykowne, wiemy jak łatwo się od nich uzależnić.
Co zatem może w tej kwestii zaoferować homeopatia ?
Homeopatia leczy człowieka CAŁOŚCIOWO a dobrze dobrany lek, naprawia „uszkodzenie” emocjonalne, a co za tym idzie objawy somatyczne też znikają. A to oznacza że organizm odzyskał wewnętrzną równowagę, czyli zdrowie.
Jeśli spojrzymy do Repertorium (patrz wpis pt. Próba lekowa) to zobaczymy, że istnieje tam rubryka zatytułowana: dolegliwości z powodu czyli Mind- Ailments from. Zawiera ona kilkadziesiąt podrubryk które opisują mentalno – emocjonalne urazy, które u danego pacjenta mogą być czynnikiem wyzwalającym chorobę. Podam parę przykładów:
- Dolegliwości z powodu złych wiadomości
- Dolegliwości z powodu smutku i żalu
- Dolegliwości z powodu przestrachu
- Dolegliwości z powodu zawodu, rozczarowania, też w miłości
- Dolegliwości z powodu zdrady
- Dolegliwości z powodu poczucia winy i oburzenia
- Dolegliwości z powodu gniewu i też gniewu stłumionego
- Dolegliwości z powodu niepowodzenia w interesach
- Dolegliwości z powodu samotności
- Dolegliwości z powodu zazdrości
- Dolegliwości z powodu tęsknoty za domem
W każdej z tych rubryk znajduje się zwykle kilka leków homeopatycznych. Wybieramy ten, który najbardziej pasuje do sposobu, w jaki zareagował pacjent. Jeśli np. pod wpływem strachu człowiek wejdzie w stan pobudzenia, paniki i lęku przed śmiercią dobrym lekiem będzie dla niego Aconitum, Jeśli zaś poczuje się jakby lęk go sparaliżował, oszołomiony, niezdolny do zrobienia czegokolwiek, lekiem może być Gelsemium.
Widać wyraźnie w jak bardzo indywidualny sposób leczy homeopatia. Można powiedzieć, że istnieje wiele leków homeopatycznych niejako „zaprojektowanych” i „skrojonych” na miarę każdego pacjenta.
Psychiatria zaś dysponuje jedynie lekami, które podaje na zasadzie jeden dla wszystkich. Jest to oczywiście stłumienie objawu na poziomie psychicznym.